Chipsy uzależniają. Gdy już sięgniemy po jednego, ciężko jest zrezygnować z kolejnych. Dlaczego nie warto ich jeść? Przede wszystkim to prawdziwa bomba kaloryczna, która nie dostarcza nam żadnych wartości odżywczych, prowadzi bardzo szybko do nadwagi i otyłości, jak również wielu chorób serca, układu nerwowego i przewodu pokarmowego. Wszystko to za sprawę dużej ilości akrylamidu, czyli substancji, nic nie mówiącej z nazwy, a to już nie wróży nic dobrego…
Akrylamid – cóż to takiego?
Akrylamid to
substancja powstająca z połączenia skrobi i asparaginanu, związków, które
występują w ziemniakach. Poddawane obróbce cieplnej powyżej 120 stopni
Celcjusza, uaktywniają niebezpieczny i szkodliwy akrylamid.
Akrylamid
jest odpowiedzialny za wiele chorób, przede wszystkim obniża odporność naszego
organizmu, zwiększa poziom LDL (złego cholesterolu) co prowadzi do miażdżycy,
powoduje zaburzenia pracy centralnego układu nerwowego. Badania wykazały, iż
systematyczne spożywanie chipsów prowadzi do przewlekłego stanu zapalnego,
podobnego do groźnej infekcji. Osoby takie częściej chorują, są osłabione i bez
sił do życia. Chipsy są szczególnie niebezpieczne dla dzieci. Im organizm
mniejszy tym trudniej radzi są z tą szkodliwą substancją, a niestety to
najczęściej dzieci i nastolatków widuje się chipsami w dłoni. W szkolnych
sklepikach chipsy wiodą prym…
Przyjrzyjmy
się jaki skład mają popularne w Polskich sklepach chipsy:
Ziemniaki, olej roślinny palmowy,
preparat aromatyzujący o smaku papryki, cukier, fruktoza, maślanka w proszku,
cebula w proszku, wzmacniacz smaku (glutaminiam monosodowy, 5’-rybonukleotydy
disodowe), aromaty (w tym dym wędzarniczy), czosnek w proszku, barwnik (ekstrat
z papryki), mączka drzewa świętojańskiego, regulator kwasowości (kwas
cytrynowy, kwas jabłkowy), sól.
Podstawowym
składnikiem są ziemniaki (wskazuje na to ich pierwsze miejsce na liście).
Jednakże nie zawsze ziemniaki okazują się być ziemniakami, które możemy kupić
na bazarze. Chipsy często produkowane są z masy ziemniaczanej.
Kolejnym
składnikiem jest olej, którego zaraz za ziemniakami jest najwięcej. Jest to
oczywiście najtańszy olej dostępny w sprzedaży, najczęściej olej palmowy
utwardzony (przez to chipsy są bardziej chrupiące i można je przechowywać
długoterminowo). Utwardzone tłuszcze, czyli tłuszcze trans, wpływają na
zwiększenie się złego cholesterolu i obniżenie dobrego, powoduje to osłabienia
układu odpornościowego.
Cukier i
fruktoza, czyli cukry proste, które spożywane w nadmiarze i długotrwale
powodują otyłość i wiele wspomnianych wcześniej chorób.
Preparat
aromatyzujący o smaku papryki i aromaty (dym wędzarniczy), krótko mówiąc –
substancje, które poprzez zapach, mają przypominać dany składnik spożywczy,
daną potrawę.
Maślanka w
proszku, cebula w proszku, czosnek w proszku – te produkty nie występują
naturalnie sproszkowane, możemy je zatem uznać za kolejny dodatek chemii do
chipsów.
Wzmacniacze
smaku, glutaminian sodu, nadmierne spożycie tej substancji, powoduje zawroty
głowy, palpitacje serce, uczucie niepokoju i nadmierną potliwość; 5’-rybonukleotydy
disodowe – mieszanka soli i kwasów powodująca zmiany skórne (wysypka,
swędzenie), a także nadpobudliwość i gwałtowne wahania nastroju (w niektórych
krajach substancja zakazana…).
Barwnik
(ekstrat z papryki) – chemiczny dodatek nadający barwę papryki. Mączka drzewa
świętojańskiego, inaczej karob. Jest to środek konserwujący, mający za zadanie utrzymanie
żywności na długo świeżej.
Regulatory
kwasowości (kwas cytrynowy i jabłkowy) – organiczne związki chemiczne
zmieniające lub ustalające kwasowość środków spożywczych.
Sól –
spożywana w nadmiernych ilościach, prowadzi m.in. do nadciśnienia tętniczego
krwi.
Biorąc pod uwagę
zasadę, która mówi nam, że im szczuplejszy i „normalniej” brzmiący skład na
opakowaniu, tym lepszy produkt, chipsy pod tym względem wypadają kiepsko.
Najgorsze są chipsy smakowe, czyli te napakowane aromatami i barwnikami, które
do złudzenia przypominają nam naturalne składniki spożywcze, nie mające z nimi
nic wspólnego. Pomijając fakt, iż chipsy są produktem niezdrowym, trzeba wziąć
pod uwagę ich ogromną kaloryczność. 100gram chipsów potrafi zawierać nawet
600kalorii – czyli mniej więcej tyle co dobry obiad, a są całkowicie
bezwartościowe!
Zamienniki chipsów
Do zdrowych
przekąsek, możemy zaliczyć owoce i warzywa, które pokrojone w fantazyjne
kształty, mogą nam bez problemu zastąpić niezdrowe chipsy. Dobrym rozwiązaniem
są również orzechy i suszone owoce (np. żurawina).
Podobne wpisy -> Czy wszystkie tłuszcze są złe? Jakie tłuszcze są dobre do spożycia?
Podobne wpisy -> Czy wszystkie tłuszcze są złe? Jakie tłuszcze są dobre do spożycia?
chipsom mowimy NIE :D
OdpowiedzUsuńJa dziś czytałam o tłuszczach trans ... zaciekawił mnie ten temat :) Bardzo przydatny wpis :)
OdpowiedzUsuńTrzeba uważać co bierze się do ust :)
OdpowiedzUsuńJadłem czipsy co 2 dzień,w ciągu roku przybrałem na wadze z 75kg do 120kg.Boje się o swoje życie.
OdpowiedzUsuń