czwartek, 22 stycznia 2015

Sklepowe płatki śniadaniowe a domowe musli

Przechadzając się w sklepie między działami z żywnością, można wpaść w pułapkę tak zwanych płatków śniadaniowych „fitness”. Kuszą swoją nazwą. W końcu skoro są „fitness”, to na pewno są i zdrowe i dzięki nim na pewno poprawię swoją sylwetkę i schudnę. Jednak nie do końca. 

Analizując skład takich płatków, napotykamy głównie cukier i to pod kilkoma postaciami: sacharoza, syrop glukozowy, syrop cukru brązowego, melasa trzcinowa oraz ekstrakt słodowy jęczmienny. 100gram płatków zawiera od 5-7 łyżeczek cukru (czekoladowe aż 10-11 łyżeczek). Jak widzicie, nie można tutaj mówić o produkcie, który ma wspomóc naszą walkę o wymarzoną sylwetkę i zdrowie.

W skład płatków wchodzi również tłuszcz roślinny, sól oraz niepotrzebne dodatki, jakimi są: guma arabska, szelak, fosforan trójsodowy, polidekstroza, substancje glazurujące. Dodatkowo owoce, które dodawane są do płatków kandyzowane są w cukrze lub suszone z dodatkiem oleju. 

Dzięki takim produktom nie osiągniemy wymarzonej sylwetki, dodatkowo może pogorszyć się nasze zdrowie spowodowane wahaniem poziomu glukozy we krwi co prowadzi do cukrzycy, wzrostu poziomu cholesterolu, a co za tym idzie coraz bliższe będą nam choroby układu sercowo-naczyniowego (nadciśnienie, miażdżyca, zawał serca). 

Alternatywą sklepowych płatków śniadaniowych jest odżywcze i zdrowe musli

W sklepie niestety ciężko o takie, więc polecamy zrobić je samodzielnie w domu z użyciem swoich ulubionych produktów. 

Podstawa: płatki owsiane, żytnie, jęczmienne, jaglane, gryczane, sojowe, orkiszowe, amarantus, pszenica, otręby, błonnik – wybór jest ogromny, a zależny jest od Ciebie i Twoich upodobań.

Orzechy: ziemne, nerkowca, włoskie, laskowe, macadamia, brazylijskie, pekan, piniowe, migdały, pistacje.

Suszone owoce: ananas, agrest, banan, brzoskwinia, jagody, żurawina, porzeczka, daktyle, figi, jabłko, jagody goji, truskawka, kiwi, malina, jeżyny, mango, morele, morwa, papaja, śliwka, czereśnie, wiśnia.

Dodatki: owoce, wiórki kokosowe, słonecznik, dynia, siemię lniane, nasiona chia, odżywka białkowa. 

Przyprawy: cynamon, wanilia, kakao, imbir, miód.

Jak widzicie wybór składników domowego musli jest ogromny. Co najważniejsze – zależy tylko i wyłącznie do nas. Wybieramy składniki, które najbardziej lubimy, dowolnie je ze sobą mieszając, uzyskując niemalże każdorazowo inny rodzaj musli :) Suszone owoce możemy zakupić gotowe lub przyrządzić je samodzielnie ale do tego jest nam już potrzebna suszarka do owoców. 

Musli spożywamy z mlekiem lub jogurtem. Możemy pokusić się również o przyrządzenie batoników z wybranych produktów i potraktować je jako zdrową i smaczną przekąskę.

4 komentarze:

  1. Jak najbardziej musli domowe, ale na drugie śniadanie. Rano unikajmy węglowodanów. Wbrew temu, co wszyscy piszą, jest to udowodnione naukowo.

    OdpowiedzUsuń
  2. zazwyczaj kupowałam gotowe musli, ale teraz planuję robić sama:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja kupuję, ale zwracam uwagę żeby były bez cukru

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...