Jesteśmy
już o krok od wiosny, przed nami gorące lato.
Dla każdego
jest to dobry moment by zawalczyć o swoją nową, zgrabną figurę.
Jak
wspomniałam w poprzednim poście tutaj , aby podkręcić metabolizm, należy
skupić się na budowaniu tkanki mięśniowej oraz na ćwiczeniach cardio
(aeroby).
Dziś dowiemy
się, jakie dietetyczne sposoby należy wdrożyć w życie, by nasz metabolizm
był na najwyższych obrotach !
Jeśli teraz
zawalczymy o „podkręcenie” przemiany materii – wygraliśmy. Lato
jest nasze !
PIJ WODĘ
Aby spalać
kalorie, organizm potrzebuje wody. Nawet umiarkowane odwodnienie spowalnia
metabolizm, czyli spalanie kalorii. Pamiętaj o tym, że warzywa i
owoce są równiez dobrym źródłem wody, która pomaga utrzymać metabolizm
na wysokim poziomie. Wypijaj dziennie minimum 1,5 litra wody.
JEDZ
CZĘŚCIEJ, a MNIEJ
Jedna ważna
sprawa – nie chodzi o jedzenie częściej - więcej, a częściej w mniejszych
ilościach. Spożywając duże posiłki z długimi przerwami między nimi, spowalniasz
metabolizm. Jedząc mniejsze porcje, ale co 3-4 godziny przez cały dzień,
utrzymujesz metabolizm na podwyższonym poziomie.
Najlepiej
jeść pięć posiłków dziennie, co 3-4 godziny.
PRZYPRAWIAJ
JEDZENIE
Ostre
przyprawy podnoszą tempo przemiany materii.
Ostro
doprawione potrawy potrafią przyśpieszyć przemianę materii nawet o 23
procent! Nie żałuj więc sobie np. papryczki chili.
JEDZ BIAŁKO
Organizm zużywa więcej energii na strawienie białka niż tłuszczy czy węglowodanów. Pomaga budować mięśnie, nie tuczy i wspomaga odchudzanie. Wzbogać dietę o dobre źródła białka - chudą wołowinę, ryby, pierś kurczaka, indyka, orzechy, jaja i produkty mleczne.
Uwaga !!! Nie wprowadzaj diety wyłącznie
białkowej (przykład – dieta dr Dukana) dieta białkowa obarczona jest wieloma
wadami. Powoduje m.in. zakwaszenie organizmu, nie zapewnia pełnego pokrycia
zapotrzebowania organizmu na witaminy i mikroelementy. Powoduje także kłopoty z
wypróżnianiem.
PIJ
CZARNĄ KAWĘ
Kawa nie tylko dodaje energii, ale i przyspiesza
metabolizm. Dlatego jeśli jesteś amatorem kawy, nie ma powodu, abyś miał
jej sobie odmawiać (odmów sobie dodatku w postaci cukru i śmietanki).
PIJ ZIELONĄ
HERBATĘ
Zielona herbata zawiera kofeinę i katechine - substancje podnoszące tempo metabolizmu. Picie zielonej herbaty potrafi na kilka godzin dziennie przyspieszyć przemianę materii aż o 17%. Natomiast picie 3-4 filiżanek zielonej herbaty dziennie, pozwala spalić o 50 kalorii więcej każdego dnia.
PIJ ZIMNE NAPOJE
Organizm aby podwyższyć temperaturę ciała musi się napracować, czyli spalić kalorie. Pomogą mu w tym zimne napoje. Pięć lub sześć szklanek zimnej wody na dzień, pomogą spalić dodatkowo 10 kalorii dziennie.
i przede
wszystkim
UNIKAJ DIET
CUD I GŁODÓWKI
Każda dieta, której zapotrzebowanie dzienne nie przekracza
1000 kcal spowalnia metabolizm! Stosując ją chudniesz, ale z masy
mięśniowej, a tego chyba nie chcesz, im mniejsza masa mięśniowa,
tym niższe tempo metabolizmu. Skutek? Ciało, które spala mniej
kalorii i szybciej gromadzi tłuszcz.
Wszystkie diety cud oraz głodówka, spowalniają metabolizm i sprawiają, że organizm odkłada tłuszcz. Co więcej, po takich dietach występuje zazwyczaj efekt jojo, a organizm jest wyniszczony.
CIEKAWOSTKI
Wszystkie powyższe dietetyczne sposoby na przyspieszenie metabolizmu,
to tylko małe kropelki…
ALE
Jeśli połączymy je z prawidłowo dobraną dietą i aktywnością fizyczną,
pomogą nam
osiągnąć oszałamiające efekty.
Wymarzona sylwetka to droga do której warto dążyć codziennie! :)
Codziennie dążę i mam nadzieję, że wreszcie do tej wymarzonej sylwetki dotrę! Do wszystkich wskazówek się stosuję oprócz picia czarnej kawy - nie pijam jej w ogóle :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
ja również kawy nie piję, jakiejkolwiek kawy, nigdy nie lubiłam i chyba już nie polubię;)
UsuńJak zwykle wszystko świetnie podane w pigułce!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDzięki :D
UsuńDzieki
Usuńnajlepsze posty tylko tutaj :D:D super jest ten Blog:) codzienna lektura to obowiazek:) cąłuję administratorkę:):*:**:*:*:*:
OdpowiedzUsuń:*:*:*
UsuńDuużo cennych informacji :)
OdpowiedzUsuństosuje się do większości ! super wpis, Ale jedno troszkę mnie zastanawia.. gdzieś czytałam ze japonki nie pija zimnych napojów tylko cieple bo według nich ciepło poprawia trawienie czy metabolizm...juz nie pamiętam dokładnie. Ja jem dosyć duże porcje i nie pije wody tylko cieple herbaty ziołowe i zielone i mam bardzo dobry metabolizm, A może każdemu służy cos innego. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWg jilian spożywanie kawy nie jest takie dobre.nadużywanie jej powoduje pobudzenie i uszkodzenie gruczolu nadnerczy,działcenie układu odpornosciowego ulega zahamowaniu nadmiar kortyzolu pobudza apetyt i sprzyja odkładaniu sie tłuszczu na brzuchu..itd...genialna ta książka.
OdpowiedzUsuńdla mnie to dobra wiadomość - nie lubię kawy :):):)
Usuńfajne zasdy ;)
OdpowiedzUsuńWypiłam dziś czarną kawę, przed chwilą wielki kubek zielonej herbaty, zjadłam kotlety sojowe przyprawione curry..noo..metaboliźmie, up!:D
OdpowiedzUsuńw górę, w górę - tej wersji się trzymamy;)
Usuńbardzo cenne uwagi:) i porady:) Piję codzienie zielonę herbatę i dużo wody:) od kawy się odzwyczaiłam bo przechodzi mi tylko przez gardło;p;p
OdpowiedzUsuńja zieloną herbatę uwielbiam:) piję spokojnie 3-4 filiżanki dziennie:)
UsuńMyślę, że ciepłe napoje działają podobnie do tych zimnych, bo organizm wykorzystuje także energię do schłodzenia. Zresztą czytałam kiedyś na ten temat artykuł :)
OdpowiedzUsuńA post bardzo rzeczowy i z pewnością przyda się wielu osobom.
Ja również myślę, że tak właśnie jest:)
UsuńWOW! Jak zobaczyłam kilka notek niżej jak się zmieniłaś to zaniemówiłam! Gratulacje i dziękuję, bo bardzo mocno mnie zmotywowałaś, zabieram się za lekturę bloga :)
OdpowiedzUsuńcieszę się ogromnie :) i dziękuję za te słowa!:)
UsuńJestem pod ogromnym wrażeniem Twoich postów, są bardzo pozytywne i motywujące! Lubię to! pozdrawiam i obserwuję
OdpowiedzUsuńcieszę się, że podobają Ci się moje wpisy:)
UsuńŚwietny post! Staram się wszystkie te punkty wdrażać :))
OdpowiedzUsuńja wdrożyłam wszystkie, poza kawą - jej nie lubię:)
UsuńSuper wszystko opisane :) muszę zrzucić z 10 kg do wakacji , wierzę że się uda :) pociazowy brzuszek nie chce zejść :(( cwicEnia odpadają , po cesarce wszystko nadal boli ale zaczynam się brać za siebie !:)
OdpowiedzUsuńCzarną kawę piję, zielonej herbaty nie lubię - zamiast piję sporo wody niegazowanej i świeżo wyciskane soki warzywne;) i metabolizm nabiera rozpędu:)))))
OdpowiedzUsuńŚwietna kompilacja - zwięźle i na temat!
OdpowiedzUsuń