Dawno nie czułam się tak dobrze. Trening sam w sobie jest bardzo wyczerpujący, ale pozytywna energia, którą się dostaje w zamian jest nie do opisania! Jeszcze 4 miesiące temu pompka była dla mnie niemożliwa do zrobienia... teraz robię je i wydaje mi się, że idzie mi to całkiem nieźle. Jestem z siebie bardzo dumna. Czy zauważyłam jakieś zmiany? TAK! zdecydowanie, a to dopiero drugi tydzień. Brzuszek staje się coraz bardziej płaski i powoli widać zarys mięśni, nogi zdecydowanie ujędrnione, pupa podniesiona. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że biust się nieco podniósł, czyżby dzięki pompkom? Centymetry poleciały, aczkolwiek nie będę ich na chwilę obecną spisywać i porównywać, to dopiero po 4 tygodniach. Co do wagi to nie ważyłam się i chyba nie mam takiego zamiaru. Przy tak intensywnych treningach tłuszcz zmienia się sukcesywnie w mięśnie i nie chcę się zniechęcić widząc na wadze za mały spadek wagi/brak spadku/lub dodatek. Wchodząc na wagę i widząc to czego bym nie chciała widzieć - zniechęcam się do ćwiczeń i diety (zdrowa, zbilansowana!), a i moje samopoczucie maksymalnie spada w dół. Wystarczy gdy będę ważyła się raz na miesiąc. Ciało się zmienia, centymetry spadają i to się liczy:)
Powyżej pięknie zobrazowane jest to, dlaczego nie powinno się opierać rezultatów treningu i zdrowej diety na podstawie wagi. CENTYMETRY się liczą. Mięśnie fakt ważą więcej niż tłuszcz - ale... są mniejsze i dodatkowo pięknie modelują sylwetkę.
Shaun T jako motywacja ;)
DIG DEEPER ! :)))
DON'T GIVE UP!!! :)))
DON'T GIVE UP!!! :)))
Jestem z Ciebie bardzo dumny:) twoje ciało sie pieknie modeluje i staje sie jeszcze sexowniejsze:D postaram sie to wykorzystać do własnych jakze przyjemnych celów:) oby tak dalej;D:D:D całuski ;*:*:*
OdpowiedzUsuńMam pytanie - skąd udało ci sie zdobyć ten program treningowy ?
OdpowiedzUsuńz torrentów :)
Usuń