Aktywność fizyczna wpływa na wiele aspektów naszego życia. Dzięki niej jesteśmy zdrowsi, czujemy się lepiej, nasza sylwetka nabiera pożądanych kształtów, pozbywamy się nadmiaru tkanki tłuszczowej, kształtujemy nasze mięśnie, czyli jednym słowem jesteśmy bardziej atrakcyjni i pewni siebie. To wszystko jest pozytywną stroną aktywności fizycznej, nie zapominajmy jednak, że sport może być przyczyną wielu kontuzji i chorób. Aby tego uniknąć ważne jest wdrożenie w nasze treningi prawidłowych zasad bezpieczeństwa.
ROZGRZEWKA- nie istnieje jedna uniwersalna, prawidłowa
rozgrzewka. Mamy przeróżne rodzaje treningów i to do nich należy dopasować
naszą rozgrzewkę. Jeśli nasz trening skupi się na dolnych partiach mięśniowych,
postawmy przy rozgrzewce na dobre rozgrzanie nóg. Oczywiście nie pomijamy
wówczas innych grup mięśniowych ponieważ rozgrzewka powinna być również ogólna. Rozgrzane ciało jest mniej podatne na kontuzje oraz bardziej wydajne. Podczas
rozgrzewki nie powinniśmy się zmęczyć, a jedynie rozgrzać, „zmęczenie” ma mieć
miejsce w zasadniczej części treningu. Niestety na siłowni problem braku
rozgrzewki jest bardzo zauważalny, wykonują ją tak naprawdę nieliczni,
podobnie jak rozciąganie, które jest naszą drugą zasadą bezpiecznego treningu.
ROZCIĄGANIE -
rozciąganie wykonujemy po rozgrzewce i zakończonym treningu. Rozciąganie zmniejsza
ryzyko kontuzji oraz ilość kwasu mlekowego w mięśniach (zakwasy). Wpływa na
wysmuklanie sylwetki, zwiększa zakres ruchu mięśni oraz podnosi stopień ich
rozluźnienia.
PRAWIDŁOWY
ODDECH – o prawidłowym oddechu bardzo
często zapominamy lub nie zwracamy na niego uwagi. Oddech powinien być spokojny
i systematyczny, tj. nie zatrzymujemy powietrza przy ćwiczeniach – co jest
bardzo często zauważalne, szczególnie na siłowni przy podnoszeniu ciężarów.
PRAWIDŁOWA TECHNIKA WYKONYWANYCH ĆWICZEŃ - przy
wprowadzeniu nowego ćwiczenia do naszych treningów, skupmy się najpierw na
prawidłowej technice jego wykonywania. Błędy w technice są bardzo częstym
powodem kontuzji. Pytajmy trenerów i osoby doświadczone, nie bójmy się,
zyskujemy bezpieczeństwo, prawidłową technikę, a to wpływa na uzyskanie
lepszych efektów.
TRENUJ
NAJPIERW DUŻE PARTIE MIĘŚNIOWE – jeśli wybieramy trening dzielony (nie ogólny),
rozpoczynajmy od dużych partii mięśniowych – klatka, plecy, nogi, brzuch, następnie mniejsze partie mięśniowe – biceps,
triceps, barki.
ASEKURACJA –
dobrze jest trenować z partnerem, jeśli nie jest to możliwe systematycznie,
postarajmy się od czasu do czasu zaprosić do wspólnych ćwiczeń kogoś
doświadczonego w wybranym rodzaju ćwiczeń. Pozwoli nam to na szybkie
niwelowanie błędów oraz znacząco wpłynie na bezpieczeństwo podczas treningu.
Szczególnie podczas ćwiczeń siłowych, pomocna jest osoba, która asekuruje nas np.
podczas podnoszenia sztangi.
PIJ WODĘ –
dostarczanie organizmowi odpowiedniej ilości płynów podczas treningu jest
niezbędne ponieważ podczas wykonywania treningu pocimy się, a tym samym tracimy
wodę z naszego organizmu. Pamiętajmy więc o odpowiedniej ilości wody w trakcie
treningu i po jego zakończeniu (uzupełnienie ewentualnego niedoboru).
NIE ĆWICZ PO
JEDZENIU – nigdy nie rozpoczynaj treningu z „pełnym brzuchem”. Po spożyciu
posiłku najlepiej odczekać do około 1-2 godzin przed wykonaniem treningu.
Ćwiczenia prowadzone bezpośrednio po jedzeniu mogą powodować zaburzenia
czynności trawiennych, w ostateczności prowadząc do różnego rodzaju chorób np.
wrzody
DOBÓR
ODPOWIEDNIEGO STROJU I OBUWIA – strój i obuwie dobieramy w zależności od rodzaju
wykonywanego treningu. Podstawą jest wygodne i bezpieczne obuwie oraz strój nie
krępujący naszych ruchów i zapewniający odpowiednią cyrkulację powietrza, która
zapewnia zdecydowanie większy komfort podczas ćwiczeń.
Bardzo cenne i praktyczne rady. Dodałabym jeszcze tylko mierzenie sił na zamiary i nie zaczynanie np. robienia przysiadów z 60-kilogramową sztangą, bo ktoś inny tak właśnie zrobił. Dopasujmy intensywność treningu i obciążenie do siebie i swoich możliwości :)
OdpowiedzUsuńWszystko dokładnie napisane:) Krótko i na temat:)
OdpowiedzUsuńświetne rady - niby oczywiste, ale warto je ciągle przypominać : )
OdpowiedzUsuńnic dodać nic ująć:) Pięknie napisane :*:*:*:*:*:*
OdpowiedzUsuńKilka lat temu chodziłam na siłownię i choć bardzo chciałam robić rozgrzewkę i rozciąganie to nie miałam gdzie - obok bieżni i orbitreków były takie duże maty, obok nich piłki boso etc, ale ma matach wylegiwały się paniusie, majacząc o tym jak to bardzo się zmęczyły (pozostając w idealnym makijażu, bez zadyszki, nic.). Zajmowały całe miejsce, obsługa nie reagowała. Z siłowni zrezygnowałam. Teraz ćwiczę sama w domu. Dziękuję za ten artykuł - nie wiedziałam, że powinnam rozciągać się też przed ćwiczeniami - byłam przekonana, że przed to rozgrzewka, po - rozciąganie.
OdpowiedzUsuńDobrze jest pamiętać o tych przykazaniach! W końcu chodzi o to, by być zdrowszym za sprawą ćwiczeń a nie o to by czuć się gorzej...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
http://mamablogujepl.blogspot.com/
Dzięki, bardzo przydatne rady :)
OdpowiedzUsuń